Zakończenie sezonu 2020

Dodał
Aktualizacja: listopad 9, 2020
Marta 1 (3)

Zegar pokazuje, że jeszcze powinno być widno, a wrzesień, że już zmierzch. Pierwsze liście opadają, ptaki pożegnały jeziora – wrzesień – czas żeglarskich pożegnań. Skromną trzyzałogową obsadą wyruszyliśmy pożegnać sezon. Ekomarina w Siemianach udostępniła nam nowoczesne luksusowe jachty „Skandynavia”, a Jeziorak wbrew prognozom synoptyków zapraszał ciepłą, wieczorną, zachodnią bryzą. Wyruszyliśmy w ostatni tegoroczny rejs. Piątkowy poranek przywitał nas pięknym słońcem, ale i wzmagającym się zachodnim wiatrem. Po odprawie, odbijamy. Gdzieś za rufą został port, zaczęły się ostatnie, tegoroczne regaty. Trasa wyścigu regatowego kończyła się na mecie, kei Ekomariny w Iławie. Słońce przygrzewało, wiatr się wzmagał, a przed nami ok. 20 km żeglowania. Daliśmy radę i pod wieczór, przed zbliżająca się burzą dotarliśmy do celu. Planowane ognisko, a tu deszcz, po rozpaleniu. Zastąpiliśmy je posiłkiem, szantami i zabawą pod zadaszeniem – wiatą Ekomariny. Pomimo niepogody wspaniały żeglarski wieczór. Poranek pełen nadziei na lepszą pogodę. Płyniemy w promieniach przebijającego się słońca, a wzmagający się dobry wiatr, zanosi nas do Siemian. W doskonałych humorach spotykamy się w tawernie „Kurka Wodna”, gdzie czeka na nas pierożkowa kolacja i podsumowanie regat. Tradycyjnie puchary
i upominki dla sterników, ciepło kocykowe, upominki dla naszych odważnych załogantek, podziękowania za sportową atmosferę dla załóg.

 

Klasyfikacja regat:

I miejsce Sternik Krzysztof Siewruk wraz z załogą – ENERGA Gdańsk,

II miejsce Sternik Maciej Sikora wraz z załogą –  Mercedes,

III miejsce Sternik Marek Wardziak wraz z załogą – SKT.

 

            Po części oficjalnej i kolacji przechodzimy do Ekomariny. Do późnej nocy, szanty, tańce, wspomnienia. Tak żegnamy żeglarski 2020 r. W niedzielę część załóg przejeżdża do miejscowości Buczyniec i zalicza rejs statkiem po zabytkowych pochylniach, zaliczanych do cudów techniki. Statki przewożone są na specjalnych pochylniach, pomiędzy jeziorami pokonując różnicę poziomów ok. 90 m, bez budowy pracochłonnych i skomplikowanych śluz. Powszechnie przyjęła się nazwa tego sposobu transportu – „jazda statkiem po trawie”.

                                                                      Żegnamy Jeziorak.

Zapraszamy w 2021 roku.

Ahoj.  Do Zobaczenia.

Za Zarząd SKT Sekstant

Marek Wardziak

Galeria zdjęć: