Jak w latach poprzednich, w dniach 17 – 20 maja, zaprosiliśmy wszystkich żeglarzy, sympatyków żeglarstwa i naszego Stowarzyszenia, na Rozpoczęcie Sezonu Żeglarskiego 2018. Tym razem impreza odbyła się w miejscu, gdzie jeszcze wspólnie nie żeglowaliśmy, na pomorskim jeziorze Drawsko.

      Jezioro Drawsko położone jest w centrum Drawskiego Parku Krajobrazowego. Otoczone pięknymi starymi kompleksami leśnymi Parków Krajobrazowych.  Na bardzo urozmaiconym, specyficznie pofałdowanym przez lodowiec morenowym terenie, pociętym urokliwymi korytami rzek. Region o ciekawej historii, z dużą ilością zabytków. Samo jezioro Drawsko jest drugim co do głębokości jeziorem w Polsce i jednym z większych co do powierzchni. Ma wspaniale rozwiniętą linię brzegową z licznymi zatokami i kilkoma wyspami. Jego atrakcyjność dopełnia krystalicznie czysta woda i ciekawie wiejące wiatry – podobnie tak jak na jez. Wdzydze, niedaleko do brzegów Bałtyku. Na akwenie tego pięknego zakątka Polski, rozpoczęliśmy sezon żeglarski 2018 r. Ośrodek Draw-Tur w Czaplinku, w którym rozpoczynaliśmy rejs, powitał nas pełną gotowością do sezonu letniego, oczekującymi jachtami i  piękną pogodą. Po zaokrętowaniu, załogi siedmiu jachtów rozpoczęły rejs od dnia rekreacyjnego poznawania jeziora. Przy ładnej słonecznej pogodzie, wzmagającym się wietrze, poznawaliśmy okolice Czaplinka. Docelowym miejscem pierwszego cumowania i noclegu miało być pole namiotowe niedaleko miejscowości Kluczewo, ale tu rozczarowanie.   – w pięknym urokliwym miejscu, pole namiotowe było nieprzygotowane do pobytu turystów, wyposażenie zdewastowane, zarośnięte chwastami, zaniedbane. Niedotrzymanie słowa przez opiekunów pola zmusza nas do szukania przyjaznej przystani. Zaprasza nas ośrodek „Folwark na półwyspie” w miejscowości Uraz, gdzie właściciel pan Karol gościnie nas wita na pomoście z „otwartymi ramionami.” Ośrodek jest w trakcie przebudowy, ale może już zapewnić wysoki poziomie pobytu turystów. Panuje tam fajna, rodzinna atmosfera, miejsce jest świetnie wyposażone. Polecamy go turystom, niekoniecznie żeglarzom. Wieczorem, karkówka z grilla, szanty przy ognisku do późnej nocy. Nazajutrz w słoneczny poranek przygotowanie do wypłynięcia i do wyścigu regatowego, który rozgrywamy na trasie od Urazu do Kluczewa.

Zwycięzcami wyścigu zostali:

I miejsce – sternik Sławomir Wyderko wraz z załogą (SKT Sekstant)

II miejsce – sternik Andrzej Koczorowski wraz z  załogą (SKT Sekstant)

III miejsce sternik  Sikora Maciej wraz z  załogą (Mercedes Warszawa)

       Po regatach płyniemy do przystani  ośrodka WAJK w zatoce Kwiatowskiej,  pławiąc się w słońcu, zwiedzamy pozostałe zatoczki jeziora i okoliczne zabytkowe miejsca. Ośrodek  WAJK położony jest w zacisznej zatoce jeziora, do której trudno trafić przez wąski przesmyk, o brzegach zarośniętych pięknym, dzikim lasem. Sam kompleks wypoczynkowy usytuowany jest częściowo w lesie i na otwartych terenach do niego przyległych. Ma bardzo dobre wyposażenie rekreacyjno-sportowe, zarówno dla turystów, wczasowiczów jak i żeglarzy. Wieczorem wręczenie  pucharów i upominków zwycięzcom  regat, zakończone  tradycyjnym  ogniskiem z szantami przy dźwiękach gitary .

       Poranek – słońce, miły ciepły wiaterek, a tu trzeba wracać. Spływamy do Czaplinka, żegnamy piękne jezioro Drawsko.

Z relację z imprezy serdecznie dziękujemy p. Markowi Wardziakowi!

Galeria zdjęć: